Perseidy to rój meteorów, zwany też „łzami św. Wawrzyńca”, bez wątpienia jedno najbardziej wyczekiwanych i najchętniej obserwowanych latem zjawisk na niebie. Od drugiej połowy lipca rozpoczęła się ich aktywność, ale swoje maksimum osiągnęły w nocy z 12 sierpnia.
Perseidy i Noc Spadających Gwiazd to najbardziej kosmiczne, wyczekiwane latem atrakcje na niebie. I to nie tylko przez fanów astronomii. W kwietniu mogliśmy obserwować Lirydy, ale letni rój meteorów wygląda dużo bardziej spektakularnie.
Perseidy to jeden z najbardziej znanych i regularnych rojów meteorów, którego orbita przecina się co roku z ziemską między 17 lipca a 24 sierpnia.
Nazwa pochodzi od miejsca na niebie, gdzie znajduje się radiant (niewielki obszar lub punkt na sferze niebieskiej, w którym przecinają się przedłużone wstecz pozorne drogi meteorów z danego roju), w tym przypadku mowa o gwiazdozbiorze Perseusza. Spadające gwiazdy czasem nazywane są także „łzami św. Wawrzyńca”, co wiąże się z datą jego domniemanej męczeńskiej śmierci – 10 sierpnia.
Perseidy były już obserwowane około 2000 lat temu, a pierwsze informacje o tym pochodzą z Dalekiego Wschodu.
Rój meteorów, to zjawisko świetlne spadających gwiazd, zachodzi w górnych partiach atmosfery, na skutek przelotu przez nią z dużą prędkością.
Większość drobin tworzących Perseidy ma rozmiary ledwie 1-2 mm. Mimo że są niewielkie, wywołują wyraźny, jasny błysk na niebie i zostawiają ślady, zwane bolidami.
Lecąc z ogromną prędkością, na skutek tarcia o atmosferę rozgrzewają się one do dużych temperatur, co powoduje jonizację gazów na trasie przelotu – zaczynają one wtedy świecić. I to właśnie widzimy z Ziemi jako krótki, podłużny błysk przecinający nocne niebo. Potocznie nazywamy to zjawisko spadającymi gwiazdami.
Dzisiejszego dnia uczestnicy wzięli udział w prezentacji i pogadance związanej z właśnie z tym zjawiskiem. Poznali wiele ciekawostek i informacji dotyczących tego wspaniałego widowiska, które ma miejsce w kosmosie i można je obserwować na pięknym rozgwieżdżonym niebie.