#kamyki

Może nie wszyscy jeszcze wiedzą, ale od ponad dwóch lat na terenie naszego kraju można natknąć się na kolorowy kamień. Ta zapoczątkowana przez internautkę Katarzynę Sulewską akcja #kamyki stała się jedną z najbardziej popularnych akcji społecznych. Toczy się ona na dwóch płaszczyznach. Pierwszą z nich jest otaczająca nas przyroda, zakamarki parków, ulic, skwerów. To tam najczęściej znajdujemy pomalowane kamienie. Druga to facebookowa grupa #kamyczki, na której możemy, a wręcz powinniśmy umieścić zdjęcie znaleziska i odpowiednio oznaczyć je odczytanym z drugiej strony malunku kodem pocztowym. Dzięki temu twórca kamienia może dowiedzieć się, kto i gdzie znalazł jego dzieło oraz co stanie się z nim dalej. Kamyczek najlepiej puścić w dalszą drogę – zostawić go w innym miejscu, zabierając wcześniej w podróż lub przekazując komuś, kto akurat się w nią udaje.

Postanowiliśmy przyłączyć się do 90-cio tysięcznego grona kamyczkowych fanów i zorganizowaliśmy dla naszych uczestników warsztaty malowania kamieni. Każda pracownia otrzymała specjalnie zakupione, białe kamyki oraz profesjonalne, pastelowe mazaki. Pod czujnym okiem terapeutów uczestnicy umieszczali wymyślone przez siebie wzory. Te niezwykle inspirujące i kreatywne zadanie przypadło wszystkim naszym uczestnikom do gustu w wyniku czego powstał całkiem spory zbiór pięknych i kolorowych kamieni. Po umieszczeniu na nich naszego kodu pocztowego oraz odpowiedniego oznaczenia, dzieła ruszą w dalszą drogę. W niedalekim czasie zorganizujemy wycieczkę, podczas której umieścimy je w bardziej i mniej popularnych miejscach, tak aby znalazł go przypadkowy przechodzeń. Mamy cichą nadzieję, że nasze kamyki trafią do świadomego odbiorcy, który nie zatrzyma go dla siebie a puści w dalszą nieoczekiwaną drogę.