W dniu dzisiejszym wybraliśmy się na pierwszy spacer w tym roku. Choć było o drobinę wietrznie, to słoneczko, które świeciło od rana zachęciło nas do aktywności fizycznej na świeżym powietrzu.
Dzięki Panu Zdzisławowi, który świetnie zna tereny Marcinkowa, przemaszerowaliśmy dość spory kawałek trasy, po pięknej okolicy. Mogliśmy zaobserwować pierwsze oznaki wiosny, tak jak roślinność budzącą się do życia – kwiaty, bazie, trawę w kolorze wyrazistej zieleni, która w szczególności przykuła naszą uwagę oraz usłyszeć śpiew ptaków.
Radosna atmosfera i nasza wytrwałość spowodowała, że z niecierpliwością czekamy na następny spacer.
,,Do spacerowania nie potrzeba wiele więcej niż odrobina chęci, a korzyści płynące z tej aktywności fizycznej są trudne do przecenienia.”