Wraz z nowym rokiem u nas w domu zagościł nowy cykl spotkań pod tytułem „Podróż dookoła Polski”, w ramach którego raz w miesiącu będziemy rozmawiać o jednym wybranym przez nas regionie. Poznamy jego historię, tradycje, a także obyczaje kulinarne. W trakcie takiego spotkania, sami będziemy przygotowywać jedną charakterystyczną, regionalną potrawę. Dzisiaj na pierwsze spotkanie wybraliśmy najbliższy nam region – Warmię. Na początku spotkania zapoznaliśmy się z historią regionu, tego jak proces osiedlania ludności przyczynił się do tworzenia się tradycji i zwyczajów oraz strojów ludowych, które stanowią połączenie wielu kultur napływowych osadników. Wspomnieliśmy kilku wybitnych humanistów i artystów którzy byli gwarantami rozwoju kulturalnego i artystycznego ziemi warmińskiej jak Feliks Nowowiejski, Ignacy Krasicki czy Stanisław Hozjusz. Wspomnieliśmy kilkoma słowami o „Warnijskiej godce” czyli naszej gwarze, która po wielu latach zapomnienia przeżywa swój „renesans” i zaczyna być na nowo odkrywana i kultywowana przez coraz młodsze pokolenia. Następnie dyskutowaliśmy o jednym z ważniejszych elementów spotkania czyli kuchni warmińskiej, która czerpie wiele z otaczającego ją środowiska. Wiele potraw jest opartych na bazie leśnych grzybów, dziczyzny czy pospolitych ziemniaków jak np. „farszynki” czyli kotlety ziemniaczane z mięsnym farszem oraz „pokuczaj” czyli mięsne pulpety. Na koniec wykładu, przed przystąpieniem do gotowania zdecydowaliśmy się odśpiewać Hymn Warmii.
Daniem, które my zdecydowaliśmy się przygotować były „Dzyndzałki warmińskie” – autentyczne i tradycyjne ludowe danie. Są to pierożki z farszem z surowego mięsa mielonego. Nie jest ono dietetyczne, ponieważ służyło jako strawa dla ciężko pracujących ludzi. Skąd się wzięła nazwa „dzyndzałki” nawet najstarsi Warmiacy nie pamiętają… Wszyscy uczestnicy dzielnie pracowali, chętnie przystąpili do lepienia pierożków, bo i nagroda za ciężką pracę była smakowita. Po zakończonej pracy mogliśmy delektować się naszymi wyrobami, a także pracownia kulinarna przygotowała dla nas niespodziankę w postaci tradycyjnego „Warmińskiego Kucha” czyli drożdżówkę z powidłami śliwkowymi.
Wspólne gotowanie przyniosło nam wiele radości i dobrej zabawy. Dzięki takim wydarzeniom będziemy mieli okazję zapoznać się z różnym regionami Polski, poznać nasz kraj oraz skosztować pochodzących stamtąd potraw. Nie możemy się doczekać kolejnego spotkania!