13 lipca wybraliśmy się do Sanktuarium Maryjnego w Świętej Lipce, pierwszym punktem naszej wycieczki była Msza Święta a następnie wysłuchanie koncertu organowego, którego nie tylko się słucha, ale także ogląda. Dlatego niemal wszyscy podczas przedstawienia zwróceni byli tyłem do ołtarza. A dlaczego? Bo to nie tylko dźwięk, ale także ruch! Podczas koncertu figurki umieszczone na organach poruszają się. Po mszy i koncercie udaliśmy się na pobliskie stragany na których każdy znalazł coś dla siebie. Podsumowaniem tego dnia był pyszny obiad w restauracji Błękitny Anioł, pełni zadumy udaliśmy się w drogę powrotną.
Święta Lipka – perła baroku w Polsce. Perła późnego baroku na terenie Polski. Kościół o statusie bazyliki mniejszej. Wreszcie miejsce pielgrzymi setek tysięcy osób z całego świata. To miejsce, będąc na Mazurach, po prostu trzeba zobaczyć. O Świętej Lipce było głośno już w XIV wieku, gdy skazaniec w lochu, pod wpływem objawienia, wyrzeźbił figurę Matki Boskiej z Dzieciątkiem. Według miejscowych podań figura miała cudowne właściwości. Skazaniec został wypuszczony na wolność a rzeźbę powieszono na lipie. Stąd nazwa miejscowości. Szybko powstała tu kaplica przy drzewie i już wtedy było to miejsce pielgrzymek wiernych w nadziei na uzdrowienie czy otrzymanie rozgrzeszenia.