Zaskocz mnie – Flaki w całkiem innym wydaniu.

Zaskocz mnie – kolejny dzień w pracowni kulinarnej gdy wytypowana pracownia gotuje wybrane przez siebie danie. Tym razem kunsztem kulinarnym zaskakuje nas pracownia muzyczna. Przyrządzona potrawa to FLACZKI NA JASIU. Zupa, która jest prosta w swym wykonaniu a smakuje wybornie. Wystarczyło kilka składników oraz przypraw a danie smakowało wybornie.

Fasolę opłukaliśmy i wyspaliśmy do garnka. Wołowinę umyliśmy, pokroiliśmy na mniejsze kawałki i dodaliśmy do fasoli. Wszystko zalaliśmy wodą i wstawiliśmy do gotowania. Mieliśmy krojone flaczki, więc zostały one obgotowane w osobnym garnku przez 10 minut. Po tym czasie odcedziliśmy je i dodaliśmy do garnka z mięsem i fasolą. Marchewka, pietruszka i seler też powędrowały do garnka. Wszystko gotowaliśmy do miękkości mięsa. W międzyczasie w zupie też wylądowało kilka ząbków czosnku przeciśniętych przez praskę, oraz podsmażona na złoto cebula. Na koniec roztarty w dłoniach majeranek, sól, pieprz, papryka słodka i ostra.

Tak przygotowane FLACZKI NA JASIU zaskoczyły swoją prostotą wykonania, jak i niebagatelnym smakiem.

Bon appetit !!!