Nasza praca w czasie pandemii

Środowiskowe domy samopomocy to wyjątkowe miejsca, w których uczestnicy mają możliwość rozwoju osobistego poprzez naukę nowych umiejętności lub podtrzymywanie umiejętności zdobytych wcześniej, np. w zakresie czynności dnia codziennego, funkcjonowania w życiu społecznym. Zarówno podopieczni, jak i osoby sprawujące opiekę, czerpią od siebie nawzajem.

Pandemia i związane z nią obostrzenia przeorganizowały pracę naszej placówki i formę  wsparcia dla osób z niepełnosprawnościami. Codziennie osobiste spotkania czy pracę w grupach zastąpiły głównie rozmowy telefoniczne . Ale jest też dobra strona: wzrost kreatywności, zaangażowania rodzin, opiekunów i… poznanie uczestników z zupełnie nieznanej strony.

My – terapeuci jesteśmy aktualnie jak społeczność terapeutyczna przez telefon. Skala „telefonicznego wsparcia” jest imponująca. Uczestnicy dzielą się informacjami na temat planów na kolejny dzień, opowiadają o swoich problemach, emocjach, mówią o tym, jak spędzili poprzedni dzień. To też czas na edukację – stałe przypominanie o niezbędnych działaniach profilaktycznych w czasie pandemii. Uczestnicy, którzy mają problem z organizacją czasu, dostają zadania – przygotować na następny dzień zestaw wiadomości, przeczytać fragment lektury, rozwiązać krzyżówkę, uprzątnąć mieszkanie. Nasi terapeuci  utworzyli pakiety terapeutyczne dostosowane do zainteresowań i możliwości Uczestników. Nie chcemy aby dotychczasowa aktywizacja i rozwinięte umiejętności poszczególnych uczestników zostały ograniczone, zatrzymane lub cofnięte. Wszystkie materiały terapeutyczne zostają na bieżąco  przekazywane z zachowaniem norm bezpieczeństwa a większość uczestników doskonale sobie z nimi radzi angażując w to często swoje rodziny czy opiekunów.

Dodatkowym wsparciem dla wszystkich uczestników jest gorący posiłek, który dowozimy dwa razy w tygodniu.

Nowa rzeczywistość, nowe sposoby radzenia sobie w codziennym życiu i nowe okoliczności rozdzieliły nas z naszymi uczestnikami jednak to jak działamy daje im poczucie, że choć często są sami, to bez dwóch zdań- nie są samotni!!!